No tak, przyszła pora na zaprojektowanie mieszkania przez Oliwkę. Nie wiem skąd taki pomysł (bo nie mogłam z niej wydusić), ale nie mogłam jej też odmówić. Mam nadzieję, że nie zamierza wyprowadzać się z domu ;-). Cieszę się, że mimo upałów nie brakuje jej kreatywności i chęci do zabawy.
Zatem znalazłam kilka gazet, folderów z aranżacjami wnętrz i zaczęła urządzać mieszkanie. Najpierw powstał zarys domu, potem mieszkanie i podział na strefy: kuchnia, salon, spiżarnia , przedpokój itd. Na końcu wycinanie, przyklejanie.
Muszę przyznać ,że pomysł był strzałem w 10- kę! Projekt pochłonął ją całą, a czas uciekał na skróty ;-) . Teraz odpoczywa i wpatruje się w swoje arcydzieło ;-)
My też lubimy zabawy z gazetowymi wycinankami... Córcia projektowała już pokój, ogród, stroje :-)
OdpowiedzUsuńPodglądamy Was i widzimy bardzo ciekawe pomysły plastyczne ;-)
OdpowiedzUsuń